Schyłkowa niewydolność nerek vs leki.
Schyłkowa niewydolność nerek a leki.
Wszyscy chorzy na nerki wiedzą, że trzeba uważać z lekami. Jednak czasem może pojawić się konieczność zażycia czegoś co nie do końca może służyć nerkom.
W natłoku badań przygotowujących mnie do przeszczepu pojawiła się kolonoskopia w wyniku tzw. krwi utajonej (nie będę wnikał w szczegóły). Po perypetiach w czasie badania (miało być w znieczuleniu ogólnym jednak środek nie zadziałał) wycięto 4 polipy które okazały się łagodne i stwierdzono tzw. uchyłki w jelicie grubym. Wyjaśniła się więc kwestia krwi utajonej, pochodziła z uchyłków. Zalecenie „ przeleczyć uchyłki przez 7 dni lekiem o nazwie Xifaxan”.
Podszedłem ostrożnie do tematu, nawet Nefrolog zalecił aby brać 1 tabletkę co 8 godzin gdyż normalnie powinno się brać 2 tabletki 2 razy dziennie.
Pierwszym błędem było to że w ogóle wziąłem ten lek a drugim, zacząłem w piątek po dializie. W sumie zdążyłem wziąć tylko 3 tabletki żeby zorientować się w sytuacji. Niestety była sobota wieczorem a kolejna dializa dopiero w poniedziałek.
Lek całkowicie wyłączył pracę jelit! Wywołało to katastrofalne wzdęcia, nudności i ból brzucha i głowy. Sytuacje uratowała dopiero poniedziałkowa dializa, dziś jest wtorek i jeszcze nie wszystko wróciło do normy. Mam nadzieję, że po jutrzejszej dializie pozbędę się tego z organizmu całkowicie i że nie doszło do trwałych uszkodzeń.
Tak oto PRZELECZONO mi uchyłki w jelicie grubym.
Nie wypowiem słów jakie same cisną się na usta..
Dodaj komentarz