Kłębuszkowe zapalenie nerek cd.
Dziś opiszę rodzaje kłębuszkowego zapalenia. Klinicznie sklasyfikowano to mniej więcej w ten sposób:
ostre kłębuszkowe zapalenie nerek
kłębuszkowe zapalenie nerek typu IgA (nefropatia IgA)
ogniskowe segmentalne stwardnienie kłębuszków nerkowych
błoniaste kłębuszkowe zapalenie nerek
submikroskopowe kłębuszkowe zapalenie nerek
gwałtownie postępujące kłębuszkowe zapalenie nerek
|
Cechy charakterystyczne poszczególnych typów klebuszkowego zapalenia nerek | ||
|---|---|---|
|
Typ klebuszkowego zapalenia nerek |
Objawy i przebieg |
Sposoby leczenia |
|
ostre klebuszkowe zapalenie nerek |
rozwija sie nagle, najczesciej 1—3 tygodni po przebyciu paciorkowcowego zapalenia gardla; glówne objawy to obrzeki (glównie pod oczami, rzadko uogólnione), nadcisnienie tetnicze oraz zmiany w moczu: bialkomocz, krwinkomocz i waleczki erytrocytowe; moze wystepowac zle samopoczucie, utrata laknienia, czasem nudnosci i wymioty, skapomocz lub bezmocz; |
leczy sie zakazenie paciorkowcowe stosujac odpowiedni antybiotyk; dieta z ograniczeniem soli do 3—6 g/d; w razie nadcisnienia leki hipotensyjne; w razie obrzeków leki moczopedne; jezeli dojdzie do ostrej niewydolnosci nerek, moze byc konieczne leczenie dializami |
|
klebuszkowe zapalenie nerek typu IgA (nefropatia IgA) |
typowym objawem jest wystepujacy okresowo krwiomocz (moze trwac kilku godzin do kilku dni), który typowo towarzyszy zakazeniu górnych dróg oddechowych (tzw. przeziebienie); moze wtedy wystepowac ból w okolicy ledzwiowej. W badaniach moczu prawie u wszystkich chorych wystepuje krwinkomocz i czesto bialkomocz; u polowy chorych moze byc nadcisnienie tetnicze |
gdy choroba jest lagodna (tylko krwinkomocz i niewielki bialkomocz) to stosuje sie leki nefroprotekcyjne (inhibitory konwertazy angiotensyny lub blokery receptora angiotensyny); w ciezkich przypadkach (duzy bialkomocz, niewydolnosc nerek) stosuje sie leki immunosupresyjne |
|
ogniskowe segmentalne stwardnienie klebuszków nerkowych |
najczestszym objawem jest bialkomocz; |
sposób leczenia zalezy od ciezkosci choroby, tj. nasilenia objawów klinicznych, a zwlaszcza wielkosc bialkomoczu dobowego; gdy bialkomocz nieduzy to stosuje sie leki nefroprotekcyjne (inhibitory konwertazy angiotensyny lub blokery receptora angiotensyny); w ciezkich przypadkach (duzy bialkomocz, niewydolnosc nerek) stosuje sie leki immunosupresyjne |
|
bloniaste klebuszkowe zapalenie nerek |
u wiekszosci (70—80%) objawia sie bialkomoczem, który prowadzi do zespolu nerczycowego; krwinkomocz stwierdza sie u 40—60% chorych, a krwiomocz jest rzadki; |
Sposób leczenia zalezy wielkosc bialkomoczu dobowego; gdy bialkomocz nieduzy to stosuje sie leki nefroprotekcyjne (inhibitory konwertazy angiotensyny lub blokery receptora angiotensyny); w ciezkich przypadkach (duzy bialkomocz, niewydolnosc nerek) stosuje sie leki immunosupresyjne |
|
submikroskopowe klebuszkowe zapalenie nerek |
objawia sie duzym bialkomoczem, który prowadzi do rozwoju zespolu nerczycowego. Moze ustepowac samoistnie lub wskutek leczenia, ale czesto nawraca – po pierwszym leczeniu remisje uzyskuje sie u 85—90% doroslych, ale tylko u 25% jest ona trwala, u pozostalych dochodzi do nawrotów |
stosuje sie leki immunosupresyjne; w pierwszej kolejnosci prednizon (poczatkowo w duzej dawce ok. 1 mg/kg codziennie); gdy bialkomocz ustapi, to dawke sie zmniejsza w okresie 4—6 tygodni; u 10—15% brak remisji po 20 tyg. leczenia i wtedy stosuje sie leki alternatywne (cyklofosfamid, cyklosporyna, mykofenolan mofetylu, azatiopryna) |
|
gwaltownie postepujace klebuszkowe zapalenie nerek |
poczatkowe objawy moga byc niecharakterystyczne: uczucie zmeczenia, goraczka, nocne poty i ból stawów; w badaniu moczu krwinkomocz lub krwiomocz, waleczki erytrocytowe i bialkomocz; w przypadkach nieleczonych szybko (w ciagu tygodni) rozwija sie ciezka niewydolnosc nerek, zwykle ze zmniejszeniem objetosci oddawanego moczu; |
poczatkowo leczy sie duzymi dawkami leków immunosupresyjnych, najczesciej metylprednizolonem i cyklofosfamidem (tzw. indukcja remisji); po opanowaniu ostrej fazy choroby dawki leków sa mniejsze i stosuje sie je nawet przez kilka lat (tzw. leczenie podtrzymujace); czesto konieczne jest leczenie dializami, a w niektórych najciezszych przypadkach wykonuje sie równiez plazmaferezy (wymiana osocza krwi) |
Ta różnorodność przyczyn, objawów i skutków może tłumaczyć dlaczego jak dotąd wszystkie przypadki z którymi się spotkałem nie są podobne do mojego.
Zmagam się z błoniastym kłębuszkowym zapaleniem nerek a właściwie to już nie bo moja diagnoza zmieniła się na schyłkową niewydolność nerek.
Internetowe źródła mówią o tym, że pomiędzy błoniastym kłębuszkowym zapaleniem nerek a schyłkową niewydolnością zwykle musi minąć ok 15 lat. W moim przypadku wystarczyło 6.
Nie czuję się z tego powodu wyjątkowo :)
To zrodziło kolejne pytania; co zrobiłem źle? Czego nie zrobiłem? Co mogłem zrobić?
Faktem jest że nie siedziałem bezczynnie przez te lata. Z jednej strony musiałem zawierzyć lekarzom i ich metodom a z drugiej strony drążyłem temat i szukałem wyjść alternatywnych. Ani jedno ani drugie jednak nie przyniosło oczekiwanych efektów a może nawet sobie zaszkodziłem. Ale nawet tego nie jestem dziś pewny.
Był okres w którym byłem zły na cały świat, przede wszystkim na lekarzy, że;
za mało wiedzą, że trzeba ich ciągnąć za język, że niewiele mówią a jak już mówią to ja niewiele rozumiem, że przecież to choroba jedna z wielu i dlaczego tyle trwa opanowanie jej.
Teraz kiedy w temacie siedzę już parę lat to czasem mam wrażenie, że im więcej czytam i staram się zgłębiać to wszystko tym mniej wiem. Temat jest mega skomplikowany i nabieram wielkiego szacunku do ludzi którzy zdecydowali się podjąć tego wyzwania. Aż mi szkoda studentów na Nefrologii :)
Wielu z nich zapewne odpuści i złapie się już przetartych szlaków, wdrożonych procedur bo tak jest łatwiej. A wtedy niewydolność nerek pozostanie na długo chorobą przewlekłą. Jednym ze zmarłych pacjentów z którymi leżałem w klinice był profesor nefrologii. Niesamowity paradoks. Człowiek który całe życie poświęcił badaniom naukowym właśnie w tym temacie z tego co wiem spędził 20 lat w Afryce. Bardzo szanowany za swoje osiągnięcia odszedł z powodu niewydolności nerek.
Gdzieś w głębi jedna wierzę, że obecny status tej choroby zmieni się z przewlekłej na całkowicie uleczalną. Tylko trzeba dostrzec coś co wszystkim umyka.
Dodaj komentarz