Hemodializa powikłania

Podczas hemodializy może dojść do pęknięcia żyły, nie mówi się o tym jednak zdarza się i to wcale nie tak rzadko. Bolesne doświadczenie jednak dużo zależy od czasu reakcji. W moim przypadku po dwóch godzinach hemodializy pękła mi żyła przy igle powrotnej. Maszyna niestety tego nie zauważa i tłoczy bezlitośnie krew do mięśni. Teraz już wiem, że nie powinienem liczyć na pomoc lekarz czy pielęgniarki tylko natychmiast zacisnąć klips na wężyku z krwią która wraca. Wszystko dzieje się szybko i w 10-15 sekund ręka wygląda jak karykatura rosyjskiego kulturysty. Powinno się przygotowywać pacjentów na taką ewentualność jednak w tym przypadku najbardziej zaskoczyła mnie reakcja lekarza. A raczej jej brak:) Kiedy o poprosiłem o pomoc zorientowałem się że lekarz spanikowanym wzrokiem szukał po sali pielęgniarki, żeby ta coś zaradziła. A bańka rosła z sekundy na sekundę. W efekcie po 4 dniach od zdarzenia muszę prosić o pomoc kiedy chcę założyć czapkę bo ręka jest sina i obolała. Tak, że nieco inaczej wygląda świat ze strony pacjenta. Kiedy czytam te wszystkie naukowe opracowania wszystko jest tak pięknie przedstawione a kiedy coś jest nie tak to jest WINA PACJENTA!

Boże miej nas w opiece..